i brak czasu na realizację...
macie tak czasami?
mam kilka zaczętych prac, kilka czeka dzielnie w mojej głowie...
mam już kupione materiały twórcze.... tylko czasu nie da sie kupić :(
wygląda to mniej więcej tak :) :
znalezione w internecie |
Wśród Obserwatorów witam
Wygląda mi to na burzą mózgu, którą wiecznie przeżywam :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) tyle by się chciało... :)
UsuńMam tak samo;)Pomysłów masa,ale gorzej z chęciami,nie chce mi się zbyt wiele;)
OdpowiedzUsuńTwoje pomysły są świetne :) niech dalej przybywają...
Usuńa może czas i chęci się znajdą... kiedyś :)
a jak szał twórczy dopadnie to nie ma zmiłuj :)
dokladnie tak :)
OdpowiedzUsuńŁączę się z Tobą w bólu ;) Mam tak cały czas! Ha ha ha :)
OdpowiedzUsuńCzasami rąk brakuje :)
UsuńNaoglądam się wspaniałości, w wyobraźni już to robię, już dotykam... i niestety część rzeczy zostaje na tym etapie...
ech życie...
Ja realizuje jeden na kilkaset pomysłów. Najpierw odrzucam te najbardziej szalone, później te na które musiałabym zakupić dużo nowej włóczki (podczas kiedy w domu zalegają ogromne ilości włóczek). A w trzeciej kolejności pomysły, które nie będą mi pasowały do obecnej garderoby.
OdpowiedzUsuńI metodą wykluczania, zostają same realistyczne pomysły wykorzystujące zapasy włóczek.
Niestety doba ma tylko 24 godziny, dla mnie to o wiele za mało.
Pozdrawiam serdecznie Dorota
Selekcja naturalna... skuteczna i praktyczna :)
Usuńtrzeba jeszcze coś wymyślić na wydłużenie czasu :)
Wiesz co ! W samo sedno trafiłaś. Moje zwoje już się palą chciałabym się skolonować..ale mózg wystarczyłby jeden. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń